„Przetworów poetyckich” ciąg dalszy, czyli: jeszcze dwie próby przepisania klasyków (tym razem Miłosza i „Piosenka o końcu świata”, oraz Brylla i „Cóż, mężczyzna nie płacze…” – czy na pewno?) oraz… wielki powrót do własnych tekstów. Co zostało napisane, musi znaleźć formę ekspresji!
Przenosimy Przetwory – spotkamy się nie jedenastego, a osiemnastego października.
Spotkamy się o godz. 10.00, a wtedy odpowiemy sobie na pytania: Jak opowiedzieć o tym, co wczoraj i dziś? Jak mówić o własnej kobiecości? W którym momencie zawiesić głos, kiedy szeptać, a kiedy śpiewać? Bez stresu, bo świadomie. Continue reading







